Jupiii!
Wydziergana jeszcze w Starym Roku rzutem na taśmę. W Nowym doczekała się już nocnej sesji :) dzięki wspaniałemu Fotografowi!
Ta spódniczka mini we wzory warkoczowe i plecionki :) była moją pierwszą wydzierganą rzeczą w warkocze od 20 lat.. Efekt uważam za mój mały sukces. Rekompensuje moje fatalne samopoczucie w związku z choróbskiem, które nie chce się ode mnie odczepić.
Do wykonania użyłam 2 motków Merino Tweed Yarn Art i druty nr 6 oraz 5.
Spódnica posiada 2 kieszenie nie rzucające się zbytnio w oczy, wykończone sznureczkiem ( i cord ). Z tyłu na małym rozporku dwa guziczki. W pasie wiązana sznureczkiem również zrobionym na drutach.
Czas pracy z szyciem kieszeni ok 9 godzin + opracowanie wzorów. Koszt włóczki to 23zł.
piękna!
OdpowiedzUsuń