Nie mogłam się już doczekać kiedy skończę ten sweter. Sumarycznie nie dziergałam go długo ale bardzo zależało mi na porządnym wykonaniu no i żeby pasował na obdarowanego i trafił w jego gust. Prułam go więc ze 4 razy i dziergałam poszczególne elementy od nowa. No i to zszywanie.. Listwę też doszywałam, wszystkie połączenia motków robiłam na brzegach tak, żeby je ukryć w szwach.
Zużyłam 15 motków MERINO Interfoxu. To włóczka, która sama schodzi z drutów, doskonale znana dziewiarkom. Wzór rąbów zaczerpnięty z wydania specjalnego Sabriny 2/2013 "Wzory na drutach".
Wzoru nie podam bo sama go nie wymyśliłam, ale można się wgapiać w zdjęcie i go rozpracować ;)
Jedyne co to mogę powiedzieć, że motyw ma 18 oczek a rąby są robione wzorem francuskim i z pewnością jest gdzieś w sieci.
Listwa to 13 oczek ściągaczem 1x1, przyszywana szydełkiem. Ze względów estetycznych wszystkie szwy także były wykonane szydełkiem.
Rozmiar swetra to na moje oko XXL.
Jeszcze go nie uprasowałam i brakuje w nim guzików. Guziki były już nawet przyszyte ale nie przeszły testów ;) i sweterek poczeka jeszcze na jakieś inne.
Wielkie podziękowania należą się super cierpliwemu beta - testerowi:
L. - dziękuję!
Podsumowanie:
Włóczka - MERINO Interfox (50% wełna, 50% akryl) kolor jeans. 15 motków, druty nr 4 oraz 3,5. Rozmiar XXL.
Wzór w rąby. Krój i pomysły wykończenia własne :)
Opis:
Na pół przodu narzuciłam 52o. 5 cm ściągacza 2x2, dalej wg wzoru rąbów.
Na podkrój pachy odjęłam w sumie 9o. w co drugim rzędzie. Odejmowanie na dekolt zaczęłam nieco wcześniej niż podkrój pachy a można było nawet na tym samym poziomie (pierwotnie zaczęłam odejmowanie za wcześnie stąd tyle prucia). Odejmowałam w co drugim rzędzie po jednym oczku.
Powinno się to robić (w przypadku doszywania listwy) na lewej stronie przerabiając dwa pierwsze oczka razem w lewej i 2 ostatnie w prawej połowie. Na ramię zostawiłam 26o.
Na tył 116 oczek. Podkrój pach jak wyżej. Na ramiona zostawiłam po 26 o., reszta zamknięta na dekolt.
Obie poły swetra robiłam jednocześnie co przy tym rozmiarze było dość ciężkie - dosłownie :). Należy pamiętać aby wzór układał się symetrycznie. Aby nie mylić się spięłam obie części agrafkami i przerabiałam jakby to była całość zmieniając w odpowiednim momencie nitkę z odpowiedniego kłębka.
Na listwę 13 oczek ściągaczem 1x1. W miejscu rozpoczęcia dekoltu 1 rząd skrócony, przy szyi 4 lub 5 rzędów skróconych. Bez tego zabiegu listwa będzie się wywijać.
Rękawy robiłam jednocześnie również spięte razem tak jak poły i też z 52 o.. Oczka dodawałam na brzegach wg uznania "na oko" zaczynając dodawanie na wysokości łokcia. Myślę, że można było dodawać nawet wcześniej. Ściągacze przy rękawach na drutach nr 3,5. żeby były nieco ściślejsze.
Kieszonka to 22o., patka kieszonki ma 28o. Piszę kieszonka bo jak na tak duży rozmiar to mogła być nieco większa ale to taki nieplanowany wcześniej dodatek na chusteczkę - taki "gratis od firmy" ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz